Będąca w 23 tygodniu ciąży Elise została oskarżona przez położną o wykorzystywanie ambulansu jako taksówki. Co więcej, kobieta zignorowała objawy 19-latki, odmawiając jej badania i twierdząc, że to zwykła infekcja dróg moczowych.
„Wiesz, że twoja przejażdżka 'taksówką' kosztowała nas 300 funtów?” takimi słowami miała zwrócić się położna do Elise.
19-latka nie otrzymała pomocy w szpitalu, a dwie i pół godziny po powrocie do domu, poroniła ona we własnej łazience.
Przedstawiciel szpitala wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że jego placówka bardzo poważnie traktuje każdego przyjętego pacjenta, wyrażając przy tym głębokie ubolewanie zaistniałą sytuacją.
„Nasza położna przeprosiła rodzinę za niestosowne komentarze.” dodał mężczyzna.
Sama położna nie została ukarana za swoją postawę, jako że sąd uznał, iż śmierć dziecka Elise nastąpiła z przyczyn naturalnych.
Źródło: mirror.co.uk
Rozmowy na Facebooku