Lekarze błagali żeby powiedziała co zjadło jej umierające dziecko! Gdy się w końcu przyznała...SZOK!

Jak dowiadujemy się z prasy, rzecznik Departamentu Policji w Gonzales ogłosił, że 21-letnia Tyler Dauzat trafiła za kratki pod zarzutem zaniedbania i okrucieństwa wobec nieletniej.

Dauzat  zgłosiła się ze swoją córką do szpitala, po tym jak zauważyła u niej gwałtowną zmianę zachowania. Jako że kobieta nie zgodziła się na współpracę z służbami, lekarze wykonali badanie krwi dziecka, aby ustalić co jest przyczyną problemu.

Testy wykazały wysoką zawartość metaamfetaminy w krwi 2-latki. Stało się, jasne, że dziewczynka musiała go w jakiś sposób przyjąc.

Do szpitala wezwano policję. Oficerowie przesłuchali Dauzat, która przyznała, że przez ostatnie godziny jej córka przebywała bez opieki, mając dostęp do jej torebki, w której znajdował się narkotyk.

Dziewczynka była w ciężkim stanie, na szczęście lekarzom udało się opanować sytuację i ustabilizować jej stan przed przetransportowaniem na oddział pediatryczny w innym szpitalu.

Nad dalszym losem Dauzat i jej prawami do opieki nad dwójką dzieci zadecyduje sąd.

Źródło: http://awm.com/