menu
Pies nie przestawał szczekać i obwąchiwać jej ciążowego brzuszka! Nie miała pojęcia że próbuje ją uratować!
Pies nie przestawał szczekać i obwąchiwać jej ciążowego brzuszka! Nie miała pojęcia że próbuje ją uratować!
Psy to naprawdę niesamowite stworzenia – zdolne do rzeczy nieosiągalnych dla człowieka. Są one w stanie wyczuć chorobę postępującą w organizmie, nawet w przypadku nowotworów. Nie ma rzeczy do której nie byłyby one zdolne aby pomóc swoim kochającym właścicielom.

Jeden szczególny pies udowodnił swoją miłość do właścicielki w niesamowity sposób – poprzez użycie swojego zdumiewającego szóstego zmysłu, uratował jej życie.

Reklama

Mowa tu o Keoli, suczce rasy Akita, żyjącej wraz z właścicielami w Doncaster. Ricky i Alhanna Butler dbają o Keolę i traktują ją jako część rodziny. Niedawno, suczka zorientowała się, że ich rodzina się powiększy: jej pani była w ciąży. Keola była podekscytowana perspektywą nowego przyjaciela, jednak nie mogła pozbyć się przeczucia, że coś jest nie tak.

W pewnym momencie podczas postępowania ciąży, Alhanna zaczęła odczuwać ból w dolnej części pleców. Poruszyła ten problem podczas wizyty kontrolnej u lekarza, jednak ten stwierdził, że jest to zwyczajny efekt uboczny ciąży. Alhanna wróciła do domu uspokojona.

Reklama

Jednak Keola wiedziała lepiej. Mogła ona wyczuć, że coś jest nie tak z ciałem jej właścicielki. Alhanna zauważyła dziwne zachowanie swojej suczki, jednak nie miała pojęcia co jest tego powodem.

„Często siedziała, wpatrując się we mnie tak intensywnie, że czułam się wręcz nieswojo. Któregoś dnia wrzuciłam na Facebooka zdjęcie pokazujące jej dziwne zachowanie, z jakimś żartobliwym podpisem, ale wiele osób w komentarzach napisało, że nie powinnam ignorować takiego zachowania psa.”

Reklama

Z czasem, suczka stała się coraz bardziej hałaśliwa. Ricky i Alhanna byli już pewni, że Keola stara się im coś przekazać.

„Nikt, włącznie ze mną, nie wiedział, że jestem poważnie chora. Nikt oprócz Keoli, która cały czas starała się mi to powiedzieć.”

Reklama

Na szczęście, Alhanna nie zignorowała ostrzeżeń swojej suczki. Powtórnie udała się do szpitala, gdzie po dogłębnych badaniach, lekarze dokonali szokującego odkrycia. Alhanna była na skraju śmierci.

Ciężarna kobieta cierpiała na obustronne zapalenie nerek, powodujące ostry ból pleców. Co gorsza, lekarze odkryli też  u niej niezwykle  rzadką odmianę infekcji. Alhanna trafiła do szpitala dosłownie w ostatnim momencie. Dzień później, mogła ona być już martwa.

Reklama

Keola uratowała życie swojej pani. Dzięki jej czujności i lojalności, Alhanna była w stanie przejść ciążę w dobrym stanie i urodzić zdrowego chłopca. Alhanna może spać spokojnie, wiedząc, że malutki Lincoln ma teraz anioła stróża w postaci kochającej Keoli.

Źródło: shareably.net

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku