Przepowiedziała również, który kraj jako jedyny przetrwa III Wojnę Światową. Co zaskakujące, chodzi o Polskę. W swoich wizjach, które Łucja ze szczegółami opisywała, widziała także jak nasz kraj będzie wyglądać po wojnie.
Dziewczynka z Fatimy która później miała zostać zakonnicą, razem z Franciszkiem i Hiacyntą Marto była świadkiem objawień w trakcie, których dowiedziała się m.in. o zamachu na Jana Pawła II. Całe życie spędziła w klasztorze, a swoje wizje przekazywała zakonnikowi Augustynowi Fuentes, który jako jeden z nielicznych mógł mieć z nią kontakt.
Polska pojawia się w wielu przepowiedniach siostry Łucji. Również w tej dotyczącej III Wojny Światowej. Według zakonnicy w kolejnej wojnie użyta zostanie broń jądrowa. Po tym kataklizmie najbardziej zostaną zniszczone Niemcy. Podobny los spotka Danię i Holandię. Nasi sąsiedzi zostaną zalani wodą. Paryż ma spłonąć, ale z czasem zostanie odbudowany.
Obronną ręką wyjdzie z tej sytuacji Polska i to od niej będzie zależeć przyszłość Europy po III Wojnie Światowej. Żadne polskie miasto nie zostanie zniszczone przez broń jądrową. Będą jednak zagrożone bombardowaniem, a ludność zostanie ewakuowana. Po wojnie Polacy wrócą do kraju.
– „Poznań nie będzie zniszczony. Bomby i pociski zagrożą Szczecinowi, portom i miastom Śląska. Miasta położone na Ziemiach Zachodnich będą bezpieczne, gdyż Niemcy będą liczyć na ich zagarnięcie. Na ataki narażone będą głównie obiekty przemysłowe, strategiczne oraz porty. Dużych zniszczeń nie będzie, bo polska obrona do tego nie dopuści. Nadchodzące wydarzenia zmienią oblicze ziemi i zmuszą wszystkie narody świata do działania. Jedne pod presją wojny, inne na skutek klęsk żywiołowych lub zniszczeń, które przyniesie broń jądrowa.”
Siostra Łucja zmarła 13 lutego 2005 roku w Coimbrze.
Źródło: http://www.polubione.pl
Rozmowy na Facebooku