menu
14 godzin ćwiczeń, 6000 kalorii dziennie! Zobaczcie niesamowite przygotowania do maratonu z autem!
14 godzin ćwiczeń, 6000 kalorii dziennie! Zobaczcie niesamowite przygotowania do maratonu z autem!
Ross Edgley, trzydziestoletni były atleta i miłośnik fitnessu trenował przez 14 godzin każdego dnia, przez osiem miesięcy, aby być w stanie dokonać tego wyczynu, który sam nazywa: najtrudniejszym maratonem na świecie. Ten akt niesamowitej siły i odwagi, połączony z nadludzką wytrzymałością i wolą, wyniosły tego człowieka na piedestały ludzkiej doskonałości. Dzięki swojemu wyczynowi, Ross błyskawicznie stał się ogólnoświatową sensacją i wzorem do naśladowania dla niejednego z nas.Oto krótka fotorelacja z przygotowań do morderczego maratonu Rossa, a także z samego biegu.1. Postanowienie.Wszystko zaczęło się osiem miesięcy temu, w związku z niefortunnym wypadkiem jego bliskiego przyjaciela. Był to impuls, który skłonił Rossa do przebiegnięcia maratonu w celu zbiórki pieniędzy na cele charytatywne. Nie był to jednak zwykły maraton. Ross miał zamiar ciągnąć za sobą samochód przez całą długość trasy.2. Porady.Ross zwrócił się o radę do byłego strongmana, najsilniejszego człowieka świata w la

Ross Edgley, trzydziestoletni były atleta i miłośnik fitnessu trenował przez 14 godzin każdego dnia, przez osiem miesięcy, aby być w stanie dokonać tego wyczynu, który sam nazywa: najtrudniejszym maratonem na świecie. Ten akt niesamowitej siły i odwagi, połączony z nadludzką wytrzymałością i wolą, wyniosły tego człowieka na piedestały ludzkiej doskonałości. Dzięki swojemu wyczynowi, Ross błyskawicznie stał się ogólnoświatową sensacją i wzorem do naśladowania dla niejednego z nas.


Oto krótka fotorelacja z przygotowań do morderczego maratonu Rossa, a także z samego biegu.


1. Postanowienie.


Wszystko zaczęło się osiem miesięcy temu, w związku z niefortunnym wypadkiem jego bliskiego przyjaciela. Był to impuls, który skłonił Rossa do przebiegnięcia maratonu w celu zbiórki pieniędzy na cele charytatywne. Nie był to jednak zwykły maraton. Ross miał zamiar ciągnąć za sobą samochód przez całą długość trasy.

2. Porady.


Ross zwrócił się o radę do byłego strongmana, najsilniejszego człowieka świata w latach 1983 i 1985, Geoffa Capesa. Ten dał Rossowi jedną prostą radę: przypakuj.

3. Przybieranie na masie.


Ross rozpoczął dietę, przyjmując dziennie 6 tysięcy kalorii.

4. Ekspert


Gdy problem z masą został rozwiązany, Ross zwrócił się do kolejnego eksperta, tym razem był to Andy Bolton, specjalista od fitnessu, który ułożył Rossowi plan treningu mającego wzmocnić jego plecy.

5. Trening.


I tak rozpoczęły się mordercze treningi. Ross konsekwentnie przygotowywał swoje ciało do zadania które zbliżało się wielkimi krokami.


6. Rozpiska.


7. Przemiana.


Po ośmiu miesiącach ciężkiej pracy, nadszedł dzień, w którym Ross miał udowodnić, że nie ma rzeczy niemożliwych.

8. Przed startem.


Zdjęcie tuż przed rozpoczęciem maratonu.

9. Zaczęło się.


Maraton rozpoczął się na torze Silverstone, miał trwać jeden dzień, a Ross planował pokonywać 1 milę na godzinę.

10. W niepogodę...


Z czasem warunki pogodowe uległy znacznemu pogorszeniu.

11. Coraz gorzej.


Mżawka zmieniła się w ulewę.

12. Bez chwili wytchnienia.


Ross dzielnie parł naprzód.

13. Już prawie na miejscu.


Jego wola nigdy nie osłabła. Pomimo pęcherzy na stopach i mięśni pulsujących bólem, Ross trzymał wzrok na linii mety.

14. Zadanie wykonane.


O 7:36, Ross dotarł na miejsce. Dokonał on wyczynu, który wydawał się niemożliwy. Pokonał słabości ciała i umysłu i zwyciężył, pokazując, że nie istnieją dla niego limity.

Zobaczcie też nagranie z tego niesamowitego wyczynu!

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku