wyświetlenia
"To lato strasznie mi się dłużyło, nie miałem co robić. W tym czasie zafascynowałem się małymi domkami. Pomyślałem, że gdyby udało mi się zarobić wystarczająco dużo pieniędzy za koszenie trawników, to sam mógłbym spróbować zbudować taki domek" - opowiada chłopiec.
Koszenie trawy pozwoliło mu na zgromadzenie tylko niewielkiej części funduszy. Chłopiec był jednak uparty i chwytał się wszelkich małych prac. Pomagał sąsiadom w robieniu zakupów, sprzątaniu, załatwianiu drobnych prac. Ci odwdzięczyli mu się nie tylko pieniędzmi, ale również pomocą przy budowie domku. Jeden z sąsiadów np zainstalował w nim elektrykę.
Luke zdołał postawić domek o powierzchni 8 m2 w niecałe półtora roku. Całość kosztowała go około 5500 zł.
Wnętrze domku zaskakuje jeszcze bardziej niż jego wygląd z zewnątrz. Ma małą kuchnię ze schowkiem i półką. Posiada drabinkę prowadzącą na pięterko, gdzie znajduje się materac do spania.
Rozmowy na Facebooku