menu
83 letnia staruszka zaopiekowała się porzuconym psem! Teraz może go stracić!
83 letnia staruszka zaopiekowała się porzuconym psem! Teraz może go stracić!
Ginger Lucas, pomimo 83 lat na karku, a także zaawansowanej osteoporozy, nie miała zamiaru oddać bezpańskiego psa z jej okolicy.Kobieta postanowiła zaopiekować się Tutem, psem rasy pit bull, porzuconym przez poprzednich właścicieli."Traktuję zwierzęta tak jak sama chciałabym być traktowana" mówi kobieta dla ABC Action News.Lucas otoczyła psiaka miłością i opieką, pomimo zaawansowanego wieku, kobieta wybudowała mu nawet budę na podwórku."Czasem ciągnie mnie za spódnicę i prosi o pieszczoty" mówi Lucas z uśmiechem na twarzy.Bez pomocy Lucas, Tut nie miałby szans na przeżycie, ale kobieta nie będzie mogła opiekwać się psem zbyt długo, z powodu stanu swojego zdrowia."Moje nogi powoli odmawiają posłuszeństwa. Niedługo nie będę w stanie sama chodzić" mówi kobieta.Lucas ma nadzieję, że uroczy piesek znajdzie sobie nowych właścicieli, którzy zaopiekują się nim i otoczą go troską."Będzie mi smutno gdy odejdzie," dodaje kobieta, powstrzymując łzy. "Ale nie mogę go zatrzymać."

Ginger Lucas, pomimo 83 lat na karku, a także zaawansowanej osteoporozy, nie miała zamiaru oddać bezpańskiego psa z jej okolicy.

Kobieta postanowiła zaopiekować się Tutem, psem rasy pit bull, porzuconym przez poprzednich właścicieli.

"Traktuję zwierzęta tak jak sama chciałabym być traktowana" mówi kobieta dla ABC Action News.

Lucas otoczyła psiaka miłością i opieką, pomimo zaawansowanego wieku, kobieta wybudowała mu nawet budę na podwórku.

"Czasem ciągnie mnie za spódnicę i prosi o pieszczoty" mówi Lucas z uśmiechem na twarzy.

Bez pomocy Lucas, Tut nie miałby szans na przeżycie, ale kobieta nie będzie mogła opiekwać się psem zbyt długo, z powodu stanu swojego zdrowia.

"Moje nogi powoli odmawiają posłuszeństwa. Niedługo nie będę w stanie sama chodzić" mówi kobieta.

Lucas ma nadzieję, że uroczy piesek znajdzie sobie nowych właścicieli, którzy zaopiekują się nim i otoczą go troską.

"Będzie mi smutno gdy odejdzie," dodaje kobieta, powstrzymując łzy. "Ale nie mogę go zatrzymać."


TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku