wyświetlenia
Pierwszy raz spotkały się cztery lata temu, ale do tej pory widywały się tylko w Tanzanii. Teraz z okazji dziesięciolecia programu „Kobieta na krańcu świata” Martyna Wojciechowska (44 l.) zaprosiła do Polski swoją adoptowaną córkę Kabulę (20 l.).
W Polsce zostanie przez ponad tydzień. Oprócz zwiedzania ulubionych miejsc podróżniczki, Kabula będzie miała w końcu okazję poznać swoją 10-letnią siostrę, Marysię.
Martyna pierwszy raz spotkała Kabule nagrywając swój program jednak dziewczyna była tak niezwykła, że podróżniczka nie tylko się z nią zaprzyjaźniła. Historia dziewczynki, która straciła rękę z powodu prześladowań osób chorych na albinizm, tak bardzo wstrząsnęła Martyną, że postanowiła się nią zaopiekować. Dzięki temu Kabula kontynuuje edukację i ma szansę zostać prawnikiem.
Z racji tego, że cierpi na albinizm stała się obiektem polowań. Kiedy miała zaledwie 12 lat została zaatakowana przez 3 mężczyzn, którzy siłą wdarli się nocą do domu i maczetą odrąbali jej rękę.
Jedna z użytkowniczek Instagrama skomentowała:
"Jejku popłakałam się! Jest pani cudowna! Niech pani pozdrowi Kabule. No piękny widok!", kolejna osoba dodała: "W życiu nic nie dzieje się przez przypadek...Jedno spotkanie a taka cudowna więź się narodziła. Dziękuję, że dzielisz się z nami emocjami, pokazujesz nam życie ludzi w innych częściach świata. Człowiek docenia to jak żyje i że łzami w oczach współczuję".
Źródło: fakt.pl, kobieta.wp.pl
Rozmowy na Facebooku