Gdy poniesie Cię wodza fantazji to tak to się może właśnie skończyć.
Zapewne auto było ubezpieczone, ale i tak szkoda się coś takiego ogląda. A dla kierowcy to jeszcze w dodatku ujma na honorze, że nie ogarnął mocy swojego auta. Może następnym razem dwa razy się zastanowi zanim tak dociśnie pedał gazu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku