wyświetlenia
Pomysł narodził się z pasji do lotnictwa i nietypowych rozwiązań architektonicznych. Właściciel zdecydował się kupić stary samolot i ustawić go na prywatnej działce. Kadłub, który kiedyś przewoził pasażerów na tysiące kilometrów, dziś pełni rolę salonu, sypialni i miejsca do codziennego życia.
Jak wygląda wnętrze samolotu-domu?
Choć z zewnątrz Boeing 727 nadal wygląda jak klasyczny odrzutowiec, jego wnętrze zostało całkowicie przebudowane. Zniknęły rzędy foteli, a w ich miejsce pojawiły się elementy znane z normalnych mieszkań.
W środku znajduje się:
-
przestrzeń dzienna z miejscem do odpoczynku,
-
kuchnia przystosowana do codziennego użytku,
-
część sypialna,
-
schowki i zabudowy dopasowane do krzywizny kadłuba.
Zachowano przy tym wiele oryginalnych elementów konstrukcyjnych, dzięki czemu wnętrze nie straciło „lotniczego” charakteru. Największą atrakcją jest kokpit, który pełni dziś rolę wyjątkowego punktu widokowego i miejsca do relaksu.
Ile kosztuje dom z samolotu?
Wbrew pozorom, taki projekt nie musi oznaczać milionowych wydatków. Sam kadłub wycofanego Boeinga można kupić stosunkowo tanio, a koszt adaptacji zależy głównie od standardu wykończenia. Przy prostych rozwiązaniach całość może zamknąć się w kwocie porównywalnej z niewielkim domem lub mieszkaniem.
Oczywiście największym wyzwaniem jest transport samolotu oraz przygotowanie działki, ale dla pasjonatów to cena za coś absolutnie unikatowego.
Coraz popularniejszy trend
Domy powstające z samolotów, autobusów czy wagonów kolejowych przestają być tylko ciekawostką. Coraz częściej stają się alternatywą dla klasycznego budownictwa lub oryginalną atrakcją turystyczną. Taki samolot-dom może służyć nie tylko do mieszkania, ale też jako nietypowy nocleg lub miejsce eventowe.
Jedno jest pewne - życie w Boeingu 727 to doświadczenie, którego nie da się porównać z żadnym innym domem.
Źródło foto: thisiscolossal.com, uk.finance.yahoo.com
Rozmowy na Facebooku