Z treści jego wypowiedzi mogliśmy wywnioskować, że w jego samochodzie jest zamontowany system keyless go, w skrócie oznacza to, że wystarczy, żeby kluczyk był w kieszeni właściciela. Może jednak zostawić auto odpalone i wyjść z kluczykiem, tak jak on to zrobił czyli poszedł do sklepu.
W tym czasie okazję zwęszył pewien mężczyzna, który zauważył, że auto jest odpalone i nikogo nie ma w środku. Na szczęście Jordan w porę zauważył całą sytuację, wybiegł ze sklepu, dogonił auto, otworzył drzwi i jednym szybkim ruchem wyciągnął typa zza kierownicy.
Jak później sam napisał, trochę żałuje, że nie powalił gościa i pozwolił mu uciec. Poniżej wrzucamy również opis z jego instagrama. Powiemy szczerze, że trochę ciężko nam zrozumieć jego tłumaczenie z tego dlaczego zostawił auto odpalone, jednak już wie, że więcej tego nie zrobi.
"If you are wondering why my car was still on its the same reason why he couldn't drive away, I have a push to start and my car won't go unless the keys are within 5 ft of it and I have them on me always. Needless to say my lesson was learned and I hope so was his.
Wish I would of hit him with the trip after the clinch work when I tossed him out of the whip, and finish off with some ground and pound but I'll settle with getting my car back"
Rozmowy na Facebooku