7,162
wyświetlenia
wyświetlenia
Nie od dziś wiadomo, że psy to nasi najlepsi przyjaciele, jednak historia tego zwierzaka wywołuje wielkie emocje na całym świecie.
Capitan, niezwykły pies z Argentyny, 12 lat temu zaczął co noc odwiedzać cmentarz, by czuwać przy grobie swojego pana. Właściciel psa, Miguel Guzmán, zmarł w marcu 2006 roku.
Reklama
Tuż po śmierci właściciela pies zniknął. Rodzina szukała zwierzaka w okolicy, jednak bez skutku. Okazało się, że pies jest na cmentarzu, przy grobie swojego pana.
Nikt nie wie, jak psu udało się odnaleźć nagrobek swojego pana.
Najbliżsi zabrali Capitana do domu, jednak strata jego pana nie pozwalała mu zaznać spokoju. Codziennie wieczorem wymyka się na cmentarz, by zasnąć na grobie ukochanego właściciela.
Historia wzruszyła także zarządce cmentarza, który nie zamyka bram na noc, dopóki psiak nie przyjdzie na grób właściciela. Każdego ranka pies wraca do domu.
Źródło: dadubuzz.com
Rozmowy na Facebooku