Cwaniak chciał się popisać w parku wodnym, ale coś mu nie pykło

Dzisiaj znowu trafiliśmy na taki film. Niby zaczyna się niepozornie jak to filmy tego typu, jednak kończy się bardzo zaskakująco. Tym razem do czynienia mamy z gościem, który w parku wodnym trafił na sporą zjeżdżalnię. Jak to w tego typu miejscach bywa, jak się stanie w nieodpowiednim miejscu to można zostać bardzo mocno ochlapanym. Gość z poniższego filmu postanowił jednak trochę się popisać, chciał chyba pokazać jak to on się niczego nie boi i że może wytrzymać sporo. Jak się jednak szybko okazało, jego popisowy numer mógł się skończyć bardzo źle. Niestety nie mamy szczegółowych informacji co się z nim dalej stało, ale nie zdziwilibyśmy się gdyby finalnie wylądował w szpitalu.