Jak daleko posunęlibyście się aby udowodnić naukową teorię?
Ten facet postanowił sprawdzić popularną hipotezę. Z pewnością słyszeliście, że podczas snu do naszych otwartych ust może wejść pająk.
Bohater eksperymentu, Shane Madej, twierdzi, że nieświadomie zjadamy nawet do ośmiu pająków rocznie podczas snu. Teraz postanowił on własnoręcznie dowieść swojej teorii.
Osoby cierpiące na arachnofobią (i śpiące z otwartymi ustami) powinny skończyć czytanie tego artykułu w tym miejscu.
Ostrzegaliśmy...
Z pomocą hodowczyni pająków, Diany Terranovy, Madej sprawdzi ile prawdy jest w teoriach o połykaniu pająków podczas snu.
Shane Madej, Diana Terranova i jej "zwierzątka".
Na pierwszy ogień poszedł zwykły pająk z rodziny krzyżakowatych, którego można spotkać praktycznie w każdym lesie czy na podwórku.
Shane wydaje się być przerażony. Okazało się jednak, że pająk boi się jeszcze bardziej, i natychmiast po opuszczeniu na twarz mężczyzny, zaczyna on panicznie uciekać.
Następnie spróbowano powtórzyć test z większym, bardziej agresywnym pająkiem. Czyżby właśnie on skusił się na wejście do ust Shane'a?
Shane robi dobrą minę do złej gry (a przynajmniej próbuje.)
Niestety ten okaz, mimo, że zdecydowanie spokojniejszy od poprzednika, także nie miał najmniejszej ochoty na wycieczkę do wnętrza Shane'a.
Czyżby pająki wyczuwały, że Shane nie śpi? A może chłopak zapomniał umyć zębów przed eksperymentem?
W końcu, Terranova opuściła na twarz Shane'a dużego, brązowego pająka z rodziny spachaczowatych, który, uwaga, niespodzianka... dotknął ust Shane'a!
Więc eksperyment udał się... częściowo. Aczkolwiek Shane nie wygląda na chętnego do powtórki.
Potrzebuję psychologa...
Nie dziwimy się.
Jeśli czujecie dreszcze na plecach, natychmiast prześlijcie ten filmik wszystkim znajomym!
Rozmowy na Facebooku