Bywają w pracy takie dni, że niby wszystko masz idealnie zaplanowane i nic nikogo nie może zaskoczyć, jednak tak to się dzieje, że w ułamku sekund życie weryfikuje plany człowieka.
Tak chyba było i tym razem, kiedy to panowie mieli dosyć odpowiedzialne zadanie. Trzeba było przetransportować do wykopu koparko ładowarkę. Chcieli to zrobić za pomocą niezbyt dużego dźwigu. Wszystko szło dobrze do czasu, aż przechył zrobił się zbyt duży przez co cały dźwig się uniósł.
Nie było już odwrotu. W wykopie nie tylko znalazła się koparko ładowarka, ale również i sam dźwig. Niestety brak jest informacji gdzie to miało miejsce jak i również czy ktoś został ranny. Mamy nadzieję, że operator wyszedł z tego bez szwanku.
Reklama
Rozmowy na Facebooku