
1,939
wyświetlenia
wyświetlenia
Doda zawsze mówi co myśli i często ma niewyparzony język ale teraz przynajmniej powiedziała otwarcie jak wygląda polski show biznes. Kokosów nie ma ze sprzedaży płyt. Więc jeśli chce się nosić dobre ciuchy i drogie torebki to po prostu trzeba zagrać kilka koncertów i skasować honorarium.
Czy to już zwykłe odcinanie kuponów po prostu tak wygląda polska rzeczywistość, że nawet ktoś taką popularnością musi występować na "Dniach Ziemniaka" żeby stan konta się zgadzał?
Co sądzicie o takim podejściu?
Czy to już zwykłe odcinanie kuponów po prostu tak wygląda polska rzeczywistość, że nawet ktoś taką popularnością musi występować na "Dniach Ziemniaka" żeby stan konta się zgadzał?
Co sądzicie o takim podejściu?
Rozmowy na Facebooku