Nie podejrzewał jednak, że ktoś poinformuje policję o jego nocnych eskapadach. W pewnym momencie na rondzie pojawili się policjanci, którzy włączyli sygnały świetlne i zatrzymali kierowcę.
Okazał się nim 28-letni mieszkaniec Gorzowa, który jak się okazało był również poszukiwany przez gorzowski sąd do odbycia ponad rocznej kary pozbawienia wolności.
- Za kierownicą auta siedział 28-letni mieszkaniec Gorzowa Wielkopolskiego. W rozmowie z policjantami przekazał, że wykonywał drift na drodze publicznej, bo chciał uwiecznić to na wideo. Te w żaden sposób nie mogło tłumaczyć jego niebezpiecznej jazdy - przekazał Marcin Maludy, rzecznik prasowy KWP w Gorzowie Wielkopolskim.
Kierujący w swoim dorobku ma już sporą listę wykroczeń drogowych. Policjanci w tym przypadku nie wystawili mandatu. Zdecydowali się skierować sprawę do sądu, który wymierzy odpowiednią karę za to wykroczenie.
Rozmowy na Facebooku