W końcu wszyscy ludzie patrzą na innych nieco bardziej przychylnym okiem, jeśli ktoś się uśmiecha. W zupełnie odwrotny sposób traktowane są osoby, na twarzy których uśmiech gości wyjątkowo rzadko.
Takie osoby na ogół postrzegane są źle, wielu ludzi nie potrafi obdarzyć ich zaufaniem i ogólnie prezentuje się to wszystko nie za dobrze. Czy jednak zastanawialiście się kiedyś, czy częste uśmiechanie się aby na pewno jest dla was dobre? Z badań wynika bowiem, że nie do końca.
Naukowcy z Uniwersytetu Chicago we współpracy z naukowcami z Uniwersytetu Nowego Jorku i uczelni Whartona przebadali dokładnie związek między emocjami, jakie okazujemy, a ich odbiorem przez innych ludzi.
Badania polegały na wypełnieniu prostej ankiety przez wszystkich zaangażowanych ochotników. Dotyczyła ona oczywiście okazywanych emocji i tego, jak postrzegamy ludzi okazujących takie właśnie emocje.
Okazało się, że jeśli ktoś dużo i często się uśmiecha, to postrzegany on jest, jako osoba naiwna. Zdziwieni? Nie powinniście. Wszystko bierze się z tego, jak widzimy osoby, które wydają nam się zbyt szczęśliwe.
Często wyobrażamy sobie, że patrzą na świat przez różowe okulary i przez to dość łatwo ich nabrać i nimi manipulować. Wydaje im się bowiem, że cały otaczający ich świat jest dobry i nikt nie chce ich zranić. Rzeczywistość jednak jest nieco inna.
Nie można jednak iść w drugą stronę. Trzeba się uśmiechać, jednak nie powinniśmy robić tego zbyt często i zbyt intensywnie. Może to być źle odbierane przez innych.
Źródło: wymieszane.pl
Rozmowy na Facebooku