menu
Gdy stoi za Tobą policja, a Twój tłumik nie spełnia norm
Gdy stoi za Tobą policja, a Twój tłumik nie spełnia norm
Chyba każdy chociaż raz w życiu słyszał motocykl, który miał bardzo głośny wydech. niektórzy mają tak zrobione wydechy, że słychać ich już z bardzo dużej odległości, a gdy przejeżdżają obok nas to trzeba zatykać uszy. Pół biedy jeżeli ma to miejsce w dzień, ale strasznie to denerwuje, gdy ktoś takim sprzętem postanawia przejechać w środku nocy. Potrafi człowieka nie tylko obudzić, ale i wkurzyć.

W związku z tym w różnych krajach głośność takiego tłumika jest określana przez specjalne normy. Policja posiada na swoim wyposażeniu odpowiednie urządzenia, które są w stanie zmierzyć poziom hałasu generowanego przez tłumik.

Jeżeli ten będzie przekraczał normy to policja odbierze dowód rejestracyjny i go nie odda do momentu doprowadzenia motocykla do odpowiedniego stanu technicznego, co zostanie potwierdzone przez diagnostę. 

Piszemy o tym dlatego, że dzisiaj trafiliśmy na nagranie na którym ktoś uwiecznił motocyklistę, który starał się za wszelką cenę wyciszyć swój tłumik, ponieważ zauważył policjantów, którzy mogli go skontrolować. Przyznamy, że sprytne rozwiązanie, ale trochę desperackie. Buty raczej będą się nadawały do prania, jeżeli w tym czasie nie zostały nadpalone ;)

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku