Po pierwsze to zastanawiamy się w jakiej kondycji był Golf, którym podróżowała ta para. W jakich okolicznościach może dojść do tego, że auto rozpadnie się na dwie części. Dla nas jedynym wytłumaczeniem jest to, że auto musiało już kiedyś być powypadkowe i bardzo możliwe, ze ktoś zespawał ze sobą dwa różne auta i rozpadły się dokładnie na dwie części.
Drugą sprawą jest to w jakim szoku są osoby, które siedzą w tym aucie. Wyglądają jakby nic im się nie stało. Miały najprawdopodobniej bardzo duże szczęścia, że skończyło się to tak jak się skończyło. Są jednak w bardzo dużym szoku i jeszcze dokładnie nie wiedzą co mają tak właściwie robić. Wydaje nam się, że nagrano to dosłownie tuż po kolizji, dlatego jeszcze nie wysiedli z auta.
Poniżej nagranie z tej niecodziennej sytuacji.
Rozmowy na Facebooku