wyświetlenia
Niestety nie obyło się bez ofiar i wielu rannych. W związku z tym jeden z turystów postanowił pokazać jak bardzo są naelektryzowane metalowe przedmioty na szczycie gór. Poniżej wrzucamy również opis z yt
"Film nie miał być opublikowany, bo tak naprawdę niewiele się tam dzieje.
Ale teraz w związku z tragicznymi wydarzeniami na Giewoncie postanowiłem pokazać to jak metalowe obiekty na szczycie góry przyciągają ładunki elektryczne jak to się objawia i jakie są symptomy ostrzegawcze tuż przed samym trafieniem pioruna.
Religia nie ma z tym nic wspólnego to po prostu fizyka.
Stawianie metalowego przyciągacza piorunów w ślepej wierze że stanie się cud i boskie prawa fizyki w czasie burzy nie zadziałają to nic innego jak wystawianie Boga na próbę.
Dopiero teraz do mnie dotarło w jak wielkim niebezpieczeństwie byłem i że z włoskiego szczytu o wdzięcznej nazwie Piz Duleda fartownie uszedłem z życiem Trochę zmarzłem i mówię na filmie jakoś dziwnie. ale co tam niech będzie dla innych ku przestrodze."
Rozmowy na Facebooku