wyświetlenia
Elena Desserich żyła jak każda inna sześciolatka. Cieszyła się życiem, jej ulubionym kolorem był różowy i chciała zostać nauczycielką kiedy dorośnie.
To wszystko jednak się zmieniło gdy lekarze zdiagnozowali u niej śmiertelną chorobę. Okazało się, że dziewczynka ma nieuleczalnego raka mózgu. Rodzice byli załamani. Diagnoza dawała Elenie zaledwie 3 miesiące życia i niestety lekarze nie pomylili się w tym wypadku.
Przez szybki postęp choroby, dziewczynka miała coraz więcej problemów z normalnym funkcjonowaniem. Wkrótce nie mogła jeść, przełykać i mówić. Aby móc porozumiewać się z rodziną, Elena pisała im karteczki. Rodzice sześciolatki nie mieli pojęcia jednak o pewnym sekrecie.
Źródło: youtube.com
Elena przed śmiercią ukryła mnóstwo karteczek w różnych miejscach. Z ich treści wynikało, że sześciolatka wiedziała o wiele więcej niż to, co mówili jej lekarze. Każdy ukrywał fakt, że dziewczynka umiera, ale ona zdawała sobie z tego sprawę.
Wpadła na pomysł jak może pożegnać się z rodziną i zostawić po sobie wyjątkowe oraz poruszające wspomnienia. Na karteczkach pisała jak bardzo kocha rodziców i swoją siostrę. Często rysowała ich razem, czasami zostawiała rady dla młodszej z rodzeństwa.
Źródło: youtube.com
Sześciolatka raczej nie zdawała sobie sprawy z tego, że pozostawiając po sobie te ciepłe słowa, przyczyni się do walki z nowotworami. Jej rodzice wydali karteczki w wersji książkowej. Cały dochód z jej sprzedaży zostanie przekazany na badania mające na celu pokonać raka. Możecie obejrzeć filmik promujący książkę poniżej.
Elena zmarła w 2007 roku. Jej rodzice odkrywali karteczki przez nią pozostawione jeszcze przez wiele miesięcy. Doprowadzało ich to do łez, ale również przynosiło ukojenie.
Źródło: youtube.com
Źródło: http://www.lolmania.pl
Rozmowy na Facebooku