1,575
wyświetlenia
wyświetlenia
Niestety na nagraniu nie wiadomo jak to się stało ale możemy się domyślać, że kierowca mógł chcieć się popisać podczas przejazdy autem którym miał zawieźć parę młodą na ceremonię zaślubin.
Nie poszalał jednak za wiele bo prawie całkowicie skasował auto a w dodatku wjechał w takie miejsce z którego ciężko będzie się wydostać. Bez dźwigu ani rusz. Możemy tylko współczuć takich przygód na nowej drodze życia.
Reklama
Rozmowy na Facebooku