wyświetlenia
Przekonał się o tym pewien kierowca Ferrari SS90, model ten jest najpotężniejszym autem Ferrari dopuszczonym do ruchu ulicznego, który pod maską ma 986 koni mechanicznych. W internecie pojawiło się nagranie z tego jak kierowca kasuje to piękne i potężne auto na ulicach miasta Halesowen, niedaleko Birmingham w Wielkiej Brytanii.
Na poniższym nagraniu widać jak kierowca tego Ferrari wjeżdża w trzy zaparkowane samochody. Jak jednak podaje lokalna policja uszkodzonych zostało, aż pięć samochodów. Kierowca po tym jak wyszedł przez okno z samochodu, chwilę popatrzył na to co zrobił, a następnie postanowił oddalić się z miejsca zdarzenia. Policja poszukuje sprawcę zdarzenia.
W dalszym ciągu nie jest wiadomo, czy kierowca był właścicielem, czy auto należało do wypożyczalni.
Jak podał rzecznik policji „Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że pojazd został porzucony i nikt nie zgłosił obrażeń w związku z wypadkiem. Przeszukaliśmy teren i rozmawialiśmy z wieloma świadkami, ale nie byliśmy w stanie zlokalizować kierowcy. Samochód został zajęty przez władze, a obecnie kontynuujemy prace nad ustaleniem właściciela i kierowcy pojazdu."
Jak podają lokalne gazety, jest to dosyć nietypowe, że ustalenia właściciela i kierowcy trwa tak długo pomimo tego, że wizerunek kierowcy został ujęty na nagraniu oraz ze względu na to, że tak drogich samochodów na drodze jest niewiele.
Rozmowy na Facebooku