Kiedy chcesz zatankować paliwo do reklamówki, ale coś idzie nie tak

Wierzyć nam się nie chce, że ktoś mógłby wymyślić coś takiego i w taki sposób zatankować paliwo. Nie wiemy do czego potrzebował to paliwo ten gość, ale chciał je koniecznie przewieźć w reklamówce. Jeszcze pół biedy gdyby reklamówka była cała, nie nie to by było za proste. On nalał paliwo do dziurawej reklamówki. Zauważył to dopiero po chwili jak prawie wszystko wylało się na ziemię. Żeby jednak ratować to co zostało, wpadł na jeszcze bardziej genialny pomysł. Stwierdził, że kosz z wikliny powstrzyma wyciek. No brak słów...