Wielu osobom wydaje się, że to świetny pomysł na szybkie rozpalenie ogniska. Nie rozumieją jednak, że jest to bardzo niebezpieczne, szczególnie jeżeli robi się to w bardzo nieodpowiedzialny sposób. Dzisiaj trafiliśmy właśnie na takiego amatora. Z początku myśleliśmy, że to film jak każdy inny, jednak to co zrobił ten gość przechodzi wszelkie pojęcie.
Już pierwsza próba nie dała mu wiele do myślenia. Po pierwsze nie powinno się wlewać benzyny do nawet tlącego się ognia, ponieważ wystarczy iskra, żeby nastąpił gwałtowny zapłon. Co więcej nie powinno się jej wlewać z dużego pojemnika, ponieważ ogień jest tak gwałtowny, że może momentalnie sięgnąć pojemnika i zająć ogniem całą zawartość.
To właśnie widać na poniższym nagraniu. Ten pan próbował gasić ogień, jednak robił to bardzo, bardzo źle. Jego działania mogły doprowadzić nawet do wybuchu. W tej sytuacji powinien nakryć ogień, aby go zdusić. Widać, że udało mu się ugasić ogień. Z tego zdarzenia wywnioskował tylko tyle, żeby nalać benzyny do kubka. Jednak w jego wykonaniu jak widać poszło o wiele gorzej.
Nie dość, że zajęło się to co miał w kubku to jeszcze wszystko rozlał po całym ogrodzie. To co zrobił ciężko w ogóle komentować. Wydaje nam się, że powinien mieć zakaz bawienia się środkami łatwopalnymi, bo nie uczy się na własnych błędach, co może zaszkodzić nie tylko jemu, ale i całemu otoczeniu.
Poniżej nagranie z jego przygód...
Rozmowy na Facebooku