Chyba każdy czasem ma ochotę na samotne spędzenie wieczoru bez wychodzenia ze znajomymi. Człowiek chce przebywać tylko w swoim towarzystwie, mieć spokój i ciszę. Dobrym sposobem jest wieczór filmowy do którego dość często przykładamy się bardzo pieczołowicie.
Zanim zasiądziemy do oglądania przygotowujemy sobie wszystko co tylko potrzeba, żeby nie musieć wstawać z kanapy przez cały film. W takich momentach niektórzy lubią wciągnąć całkiem sporą ilość jedzenia.
Niestety czasami pojawia się pewien problem przy takim wieczorze filmowym i sporej ilości jedzenia. Jaki? Ten gość uchwycił to chyba idealnie. Nas mocno rozbawił ten filmik i wydaje nam się, że Wam też rozbawi.
Jesteśmy przy tym ciekawi jak duża część z Was ma podobnie jak ten gość. Dajcie nam znać w komentarzach.
Reklama
Rozmowy na Facebooku