Kiedy sąsiadka kradnie Ci paczkę, ale zostaje złapana na gorącym uczynku

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:

- jedna z sąsiadek ubzdurała sobie, że do autora nagrania przychodzi za dużo paczek, więc z pewnością coś się tam dzieje

- wygląda to na zwykłą kradzież paczki i przyłapanie na gorącym uczynku

- kobieta jednak uparcie twierdzi, że to podejrzana sprawa i ona zabiera paczkę

W internecie pojawiło się nagranie z jedną z takich nadgorliwych sąsiadek. Twierdziła ona, że do autora nagrania przychodzi zbyt dużo paczek i ona ją rekwiruje, bo coś tu jest nie tak dlatego ona musi sprawdzić co się dzieje. Dowodem tego była paczka, której nie chciała oddać.

Jak dla nas to zwykła kradzież na której została złapana na gorącym uczynku i wymyśliła sobie jakąś bzdurną historyjkę. Gdyby tego było mało postanowiła psikać sąsiada jakimś nieznanym płynem, a gdy rzucił ją tą paczką ta w teatralny sposób wywróciła się na ziemię.

Na szczęście całe zajście nagrał, bo w innym wypadku ciężko byłoby uwierzyć w ten absurd. Można tylko współczuć takich sąsiadów, bo widać, że niektórzy potrzebują pomocy lekarskiej.