Jak się okazuje prawidłowe wyprzedzanie pojazdów i zachowanie odpowiedniej odległości od pojazdów może niektórych kierowców bardzo rozsierdzić.
Do tego stopnia, że potrafią jechać na zderzaku, mrugać światłami, a nawet stwarzać zagrożenie na drodze poprzez zajeżdżanie drogi co może doprowadzić do poważnego wypadku. Chyba do takiej sytuacji doszło na poniższym filmie. Autor nagrania twierdzi, że kierowca Fiata pojawił się znikąd i usilnie chciał wyprzedzić. Kiedy już mu się to udało postanowił dać wyraz swojego niezadowolenia. W miejscu w którym nagrano ten film obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h. Jak widać na poniższym nagraniu chyba sam do końca nie wiedział gdzie chce jechać.
Reklama
Rozmowy na Facebooku