menu
Kiedy „wungla” nie ma i musisz mieć czym palić w zimie
Kiedy „wungla” nie ma i musisz mieć czym palić w zimie
To, że dla niektórych nadchodząca zima może być trudna i kosztowna chyba nikomu nie trzeba mówić. Każdy stara się jak może, aby zapewnić sobie opał na zimę i jakoś przetrwać ten trudny czas, a jak wiadomo nie od dzisiaj Polacy to bardzo kreatywny naród, który na niejeden problem znalazł ciekawe rozwiązanie.

---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----

W skrócie:

- jeżeli nie ma jak sobie poradzić to zawsze znajdzie się ktoś kto stwierdzi, że nie ma rzeczy niemożliwych

- niektórym nie potrzebne są specjalne pojazdy bo potrafią sobie poradzić zwykłym dostawczakiem

- auto załadowane do pełna


Dzisiaj trafiliśmy na nagranie z pewnego lasu w którym to ktoś załatwił sobie drzewo, najprawdopodobniej na opał. Jako, że chyba nie miał nic lepszego do transportu to postanowił sobie poradzić zwykłym małym dostawczakiem.

Może i auto było sporo przeciążone to i tak świetnie sobie poradziło w podmokłym terenie. Nie wiemy jak daleko to drzewo transportowano, ale mamy nadzieję, że nie wyjechało na drogi publiczne, bo nie jesteśmy pewni, czy taki transport odbywałby się legalnie nie łamiąc przepisów o ruchu drogowym.

Przestrzegamy o kilku padających wulgaryzmach podkreślających powagę sytuacji ;)

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku