Kiedy z kolegami z budowy założysz się, że zamurujesz sobie głowę

Jeszcze więcej dziwnych zakładów. Najbardziej hardcorowy do tej pory to chyba ten w którym gościu wskoczył do wielkiego basenu ze zużytym olejem silnikowym. Tam chyba gościu nie za dobrze skończył. Myślał, że łatwo będzie to zmyć za pomocą myjki ciśnieniowej. Idąc jednak dalej nie spodziewaliśmy się, że ktoś może wpaść na pomysł, żeby dać sobie zamurować głowę w murze. To kolejny pomysł, który nie przypuszczaliśmy, że w ogóle ktoś na niego wpadnie, a co dopiero zrealizuje. Pamiętajcie, że takie dziwne pomysły mogą się bardzo źle skończyć, więc nie próbujcie ich robić. A co gdyby koledzy sobie poszli, też tak dla żartu?