Kto jeździł motocyklem lub samochodem w mało dostępne miejsca (oczywiście dozwolonymi drogami tak, aby nie niszczyć środowiska) ten wie, że w terenie wszystko się może zdarzyć.
Należy być przygotowanym na wszelkie ewentualności. Bardziej doświadczeni offroadowcy wiedzą już co może im się przydać w drodze i zazwyczaj są dobrze przygotowani. Bywa jednak tak, że ktoś może nawet zapomnieć zatankować na taki wyjazd. Cóż roztargnienie może zrobić swoje. Co w takiej sytuacji zrobić? Najlepiej jeżeli ktoś ma ze sobą baniak z paliwem. Gorzej jednak jeżeli nikt o tym nie pomyślał i trzeba sobie jakoś radzić. Ci panowie znaleźli się właśnie w takiej sytuacji. Wpadli jednak na pewien pomysł. Przelali paliwo dosłownie z jednego motocykla do drugiego. Swoją droga mielibyśmy małe obawy wsiadając na ten motocykl, bo jednak trochę paliwa się rozlało. Mamy jednak nadzieję, że wszystko dobrze się skończyło.
Reklama
Rozmowy na Facebooku