wyświetlenia
---- Nagranie na końcu tekstu, u dołu strony ----
W skrócie:
- pewna dziewczyna miała egzamin na prawo jazdy
- niestety najprawdopodobniej stres tak ją zjadł, że zapomniała o podstawie
- dopiero po pewnej chwili egzaminator powiedział jej czego nie zrobiła
Na nagraniu z egzaminu, które pojawiło się w internecie widać całkiem normalną sytuację.
Egzaminator obserwuje to co robi jego kursantka. Ona oczywiście włącza kierunkowskaz, spuszcza hamulec ręczny i wbija bieg. Chce się włączyć do ruchu, ale nic z tego nie wychodzi.
Widać, że dziewczyna nie za bardzo wie o co chodzi i zastanawia się czy czasem nie zostawiła zaciągniętego hamulca ręcznego. Sytuacja powtarza się kilkukrotnie, a ona dalej nie może ruszyć. W pewnym momencie egzaminator nie wytrzymuje i mówi jej czego nie zrobiła jako pierwszej rzeczy.
Zdarzyła Wam się podobna sytuacja?
Rozmowy na Facebooku