Gość zwyczajnie chciał przejść na przejściu przez drogę. Nie mógł przewidzieć, że jakiś kierowca w BMW nie ogarnie auta i wjedzie wprost na niego. Szczerze mówiąc to wręcz miał sporo szczęścia, że ktoś mu w ogóle pomógł i że to przeżył. Za to kierowca BMW nic sobie z tego nie zrobił. Tak mu się spodobało to skrzyżowanie, że postanowił jeszcze trochę poszaleć. Widocznie zauroczyło go to miejsce i chciał tam spędzić chwilę dłużej. Na ratunek poszkodowanemu ruszył właściciel pobliskiego sklepu, który zauważył na swojej kamerze monitoringu całą sytuację. Bardzo szybko podjął decyzję o wyciągnięciu mężczyzny spod samochodu, gdyż miał obawy o to, że kierowca ruszy do tyłu i spowoduje jeszcze więcej urazów. Miał co do tego rację, ponieważ kierowca postanowił ruszyć dalej. Według sprzedawcy kierowca został zatrzymany przez policję, jednak nie ma oficjalnego stanowiska policji na ten temat.
Rozmowy na Facebooku