menu
Kierowca Ferrari kontra policja. Karma szybko go dopadła
Kierowca Ferrari kontra policja. Karma szybko go dopadła
Niektórzy kierowcy wyprzedzanie i omijanie na przejściu aut, które ustępują pieszym i rowerzystom na pasach mają chyba we krwi.

Na nic apele i kampanie informacyjne. Kierowca tego Ferrari chyba poczuł się jak król szos i nic sobie nie robił nawet, gdy policja włączyła sygnały świetlne i dźwiękowe. Nawet zastanawiamy się czy kierowca czasem nie widział policji jeszcze zanim popełnił wykroczenie. Na szczęście panowie policjanci zauważyli to co zrobił i szybko zareagowali. Na samym końcu filmiku widać jak kierowca w końcu się zatrzymuje. Brawo panowie za tak szybką interwencję, chociaż wydaje nam się, że mandat nie zrobi na kierowcy większego wrażenia. No chyba, że wykorzystał limit punktów. Za to przewinienie powinien dostać 10 punktów karnych. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku