Kobieta z Ugandy, która urodziła 44 dzieci, pokazuje jak wygląda jej codzienne życie. Ciężko to sobie nawet wyobrazić

Asiula

opublikowano 2018-10-29 16:53:21

11,305
wyświetlenia

Większość rodziców zgodzi się chyba, że czasem trudno upilnować dwoje, czy nawet jedno dziecko. A co powiedzielibyście na opiekowanie się 38 dziećmi naraz? To nie żart, ta 39-letnia mieszkanka Ugandy urodziła 44 dzieci, z czego straciła 6, co sprawia, że mieszka dziś pod jednym dachem z 38 pociechami.

Życie Mariam Nabatanzi nie było proste. Gdy miała zaledwie 13 lat, jej rodziece sprzedali ją mężczyźnie starszemu o 27 lat. Nazwali to małżeństwem, ale Mariam nie wiedziała nawet co się dzieje, dopóki nie zostawiono jej w domu mężczyzny. Rok później urodziła ona pierwsze dzieci – bliźniaki. W kolejnym roku, na świat przyszły trojaczki, a w jeszcze kolejnym, czworaczki.

Jako nastoletnia dziewczyna, Mariam nie była przygotowana na trudy małżeństwa. „Mój mąż miał wiele dzieci z poprzednich związków, którymi musiałam opiekować się ja, jako że ich matki były rozsiane po całym kraju. Był on także brutalnym człowiekiem. Bił mnie przy każdej okazji, nawet gdy powiedziałam coś, co mu się nie spodobało,” mówi kobieta.

Reklama

W momencie, gdy była już matką 23 dzieci, Mariam zdecydowała, że już wystarczy, i poprosiła lekarzy o wykonanie zabiegu, który zapobiegłby dalszym ciążom. Jednak po dogłębnych badaniach, okazało się, że zabieg ten naraziłby jej zdrowie, a nawet życie, więc przeprowadzenie go było niemożliwe.

Ostatecznie, Mariam urodziła łącznie 44 dzieci – 6 bliźniaków, 4 trojaczki, 3 czworaczki, i zaledwie dwójkę „pojedynczych” dzieci. Pozostała szóstka niestety zmarła. Mariam twierdzi, że niczego nie żałuje, a jej liczne potomstwo jest darem od Boga.

Jednak wychowywanie takiej ilości dzieci nie jest proste, szczególnie gdy dorastają one bez ojca, który w ogóle nie interesował się swoją rodziną.

Aby utrzymać rodzinę, Mariam musiała poświęcić jej całe swoje życie. Jednym z największych wydatków jest jedzenie – rodzina potrzebuje do 10 kilogramów mąki, 7 kilogramów fasoli i 4 kilogramów cukru dziennie.

Reklama

Wszystkie dzieci Mariam uczęszczały, bądź uczęszczają do szkoły. Najstarsze bliźniaki zostały odpowiednio pielęgniarką i budowniczym. „Wszystkie moje dzieci mają duże ambicje. Chcą zostać lekarzami, nauczycielami i prawnikami,” mówi Mariam. „Pragnę aby udało im się spełnić marzenia, coś czego ja nie byłam w stanie zrobić.”

Aby zapewnić jej rodzinie utrzymanie, Mariam musiała nauczyć się wielu różnych umiejętności. Zbiera i sprzedaje lokalne zioła, piecze ciasta, pracuje na budowach, zaplata włosy, organizuje i dekoruje przyjęcia i inne wydarzenia, a także zajmuje się układaniem włosów dla kobiet idących do ołtarza.

Mimo że jej życie jest trudne i pełne przeciwności, Mariam nie poddała się i pokazała, że nawet tak trudne warunki nie są w stanie przeszkodzić jej w byciu wspaniałą matką i wzorem do naśladowania.

Źródło: brightside.me

Reklama