menu
Kobieta została porzucona przez rodzinę na ulicy na pewną śmierć! To co stało się potem przywraca wiarę w ludzi!
Kobieta została porzucona przez rodzinę na ulicy na pewną śmierć! To co stało się potem przywraca wiarę w ludzi!
To zatrważające jaki obrót może przybrać życie starszych osób, nie potrafiących już samodzielnie funkcjonować. Choć indyjska kultura nakazuje wspierać swoich rodziców aż do końca ich dni, coraz częściej widzimy, że ten zwyczaj zanika.W mieście Khargone, na poboczu drogi znaleziono starszą kobietę w opłakanym stanie. Zostawili ją tam jej krewni. Anonimowa osoba postanowiła udokumentować całą sprawę, zamieszczając poniższy wpis i zdjęcia na Facebooku.„Podczas mojej ostatniej podróży do Khargone, natknąłem się na starszą kobietę leżącą na ulicy niedaleko dystryktu Govt. Jej sytuacja była przerażająca. W pierwszej chwili wahałem się czy do niej podejść, sądząc, że jest ona psychicznie chora, jednak widząc otoczenie w jakim leżała, nie mogłem jej tak zostawić. Widziałem, że praktycznie nie ma ona jedzenia, więc kupiłem jej obiad w pobliskim supermarkecie.Tak samo postąpiłem następnego dnia, martwiąc się, co będzie gdy niedługo opuszczę miasto. Wtedy jednak wydarzyło się coś napawającego nad

To zatrważające jaki obrót może przybrać życie starszych osób, nie potrafiących już samodzielnie funkcjonować. Choć indyjska kultura nakazuje wspierać swoich rodziców aż do końca ich dni, coraz częściej widzimy, że ten zwyczaj zanika.

W mieście Khargone, na poboczu drogi znaleziono starszą kobietę w opłakanym stanie. Zostawili ją tam jej krewni. Anonimowa osoba postanowiła udokumentować całą sprawę, zamieszczając poniższy wpis i zdjęcia na Facebooku.


„Podczas mojej ostatniej podróży do Khargone, natknąłem się na starszą kobietę leżącą na ulicy niedaleko dystryktu Govt. Jej sytuacja była przerażająca. W pierwszej chwili wahałem się czy do niej podejść, sądząc, że jest ona psychicznie chora, jednak widząc otoczenie w jakim leżała, nie mogłem jej tak zostawić. Widziałem, że praktycznie nie ma ona jedzenia, więc kupiłem jej obiad w pobliskim supermarkecie.

Tak samo postąpiłem następnego dnia, martwiąc się, co będzie gdy niedługo opuszczę miasto. Wtedy jednak wydarzyło się coś napawającego nadzieją. Podeszło do mnie dwóch młodych chłopaków którzy powiedzieli, że także chcieliby pomóc w opiece nad starszą kobietą, ale nie wiedzieli jak. Opowiedzieli mi, że została ona porzucona przez własną rodzinę. Wspólnie, postanowiliśmy zadziałać i znaleźć rozwiązanie tej sytuacji.


Zamieściliśmy na Facebooku ten właśnie wpis i skontaktowaliśmy się z lokalnymi pracownikami społecznymi w celu zorganizowania kobiecie miejsca w pobliskim domu opieki. W międzyczasie, nasza wiadomość wywołała niemałe poruszenie i ze wszystkich stron zaczęły napływać oferty pomocy. Starsza kobieta została przyjęta do szpitala, gdzie zajęto się jej ranami i ubytkami spowodowanymi głodem. Administracja szpitala zapewniła, że gdy kobieta dojdzie do siebie, przetransportują ją do domu opieki. To wszystko wydarzyło się w przeciągu 12 godzin.

Wtedy zdałem sobie sprawę, że najważniejszy jest pierwszy krok. Gdy wyrazisz chęć pomocy, zawsze znajdą się ludzie chętni aby ci towarzyszyć.” 


Źródło: http://beingindian.com/

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku