wyświetlenia
Każdy fan Perfekcyjnej Pani Domu wie, że jej trzy pieski są dla niej oczkiem w głowie. Często wspomina o Mariance, Sisi i Lili.
Zapytana nawet kiedyś w jednym z wywiadów, jakim zwierzakiem chciałaby być, jeśli by mogła, odpowiedziała, że którymś ze swoich, ponieważ mają cudowne życie. Niestety, gdy przychodzi choroba, miłość nie zawsze wystarcza.
„Kochani u nas masakra. Nasza Marianka od kilku dni walczy o życie. Przerwaliśmy ferie i już jakiś czas temu wróciliśmy, żeby być z Nią, bo sprawa jest poważna. Mamy ogromne szczęście do lekarzy weterynarzy i chirurgów. Marianka ma za sobą tomografię komputerową i bardzo skomplikowaną operacje na otwartym kręgosłupie. Ciągle przebywa w szpitalu, bo bierze leki dopuszczone tylko do obiegu zamkniętego, szpitalnego.
To jest dla nas najtrudniejsze. Zostawić ją samą w szpitalnym kojcu :'( mówię Wam o tym, żeby pokazać Wam, że psy to nie tylko słodki psiaczek na kanapie, ale że często to również nerwy, strach i bezsilność. Mamy ogromne szczęście, że mieszkamy w dużym mieście i mamy dostęp do najlepszych lekarzy oraz sprzętu. Nasza Marianka ma słabe rokowania. Wiec trzymajcie za nią kciuki <3″
Fani wyrazili już swoje współczucie i dodają otuchy Małgosi. Mamy nadzieję, że piesek wyjdzie z tego cało i już niedługo będzie w pełni sił.
Źródło: instagram.com
Rozmowy na Facebooku