menu
Kozak w Mini szybko żałuje swojej brawurowej jazdy na mieście
Kozak w Mini szybko żałuje swojej brawurowej jazdy na mieście
Przyznamy szczerze, że czujemy lekką satysfakcje, gdy widzimy takie nagrania. Szkoda nam jedynie postronnych osób, które mają pod górkę przez takie osoby. Niestety, ale niektórzy muszą dostać lekcję życia, aby trochę spokornieć

Nagranie na które dzisiaj trafiliśmy zaczyna się dosyć spokojnie. Wszystko zaczyna się od tego, że autor nagrania postanowił ponaglić kierowcę w Mini, ponieważ mieli zielone światło, a ten dalej stał. Tego to najwidoczniej mocno rozzłościło, ponieważ zaczął odstawiać cyrk. Najpierw przyspieszał, później hamował, następnie wystartował jak z procy, by po chwili próbować zajechać drogę autorowi nagrania.

Później sprawa zakończyła się bardzo szybko, bo najprawdopodobniej cwaniak z Mini patrzył w lusterka zamiast na drogę przed sobą, a ta okazała się zakorkowana. Wjechał więc swoim bolidem w inne stojące auto. Współczujemy jedynie kierowcy w którego wjechał, bo przez niego zapewne stracił sporo czasu i nerwów. Pamiętajcie. Lepiej trzymać nerwy na wodzy, bo później można tego bardzo szybko pożałować. Stracić czas i pieniądze. 

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku