
266
wyświetlenia
wyświetlenia
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w nocy na słabo oświetlonym skrzyżowaniu. Kierowca postanowił popisać się przed znajomymi i zaczął kręcić tzw. „bączki”, czyli gwałtowne obroty samochodem w miejscu.
Na nagraniu widać, jak z okien pojazdu wychylają się dwie osoby, dodając całej sytuacji jeszcze większego ryzyka. Skrzyżowanie było puste, a ruch minimalny, jednak wystarczył jeden moment nieuwagi, by doszło do tragedii.
W pewnym momencie na skrzyżowanie wjechał inny samochód. Uderzył z dużą prędkością w auto wykonujące „bączki”. Siła zderzenia była ogromna - pojazd sprawcy nielegalnych manewrów został doszczętnie rozbity, a cała sytuacja mogła zakończyć się bardzo poważnymi obrażeniami uczestników.
Nagranie szybko rozeszło się po sieci. Internauci nie kryją oburzenia i zwracają uwagę, że tego typu zachowania to skrajna nieodpowiedzialność. Choć tym razem skończyło się na rozbitym samochodzie, mogło dojść do tragedii.
Reklama
Rozmowy na Facebooku