Brytyjskie media nie zostawiają suchej nitki na Meghan Markle za decyzję o opuszczeniu rodziny królewskiej przez książęcą parę. Obwiniają księżną Sussex, że nie potrafiła odnaleźć się w nowej roli i porozumieć z królową.
Tymczasem „The Sun of Sunday” trafił na inny trop, który rzuca nowe światło na nieoczekiwany obrót spraw w życiu Harry’ego i Meghan.
Przyjaciele Harry'ego i Meghan dają do zrozumienia, że odejście od obowiązków państwowych nie było jedynie samodzielną decyzją samych zainteresowanych. Księżna już jakiś czas temu sugerowała, że nie czuje się dobrze w tym klanie i jest bardzo samotna.
Niewiele osób pyta mnie, czy wszystko jest ok, ale to jest zupełnie normalne za kulisami [życia w Rodzinie Królewskiej]. - mówiła Meghan Merkle w wywiadzie na potrzeby dokumentu Harry & Meghan: An African Journey.
Pojawił się jednak jeszcze jeden wątek, który tłumaczyłby nagłą decyzję książęcej pary. Jak podaje „The Sun on Sunday” powołując się na anonimowego informatora z pałacu Buckingham. Powodem odejścia z rodziny królewskiej miałby być pogarszający się stan psychiczny Meghan Markle.
Księżna Sussex jest podobno na skraju załamania nerwowego i dlatego to Harry został w kraju, żeby radzić sobie ze złą prasą, a Meghan od razu wyjechała do Kanady.
Elżbieta II po naradzie z członkami rodziny królewskiej wydała specjalne oświadczenie, w którym poinformowała, jakie jest jej stanowisko w sprawie Meghan Markle i księcia Harry'ego. Okazuje się, że królowa popiera decyzję swojego wnuka i zamierza go wspierać.
„Dzisiaj moja rodzina miała bardzo poważną dyskusję na temat przyszłości mojego wnuka i jego rodziny. Ja i moja rodzina całkowicie popieramy pragnienie Harry'ego i Meghan, by rozpocząć nowe życie jako młoda rodzina. Chociaż wolelibyśmy, aby pozostali członkami rodziny królewskiej, pracującymi w pełnym wymiarze godzin, szanujemy i rozumiemy ich pragnienie by prowadzić bardziej niezależne życie, jednocześnie pozostając cenną częścią mojej rodziny.”
Pozostaje życzyć szczęścia na nowej drodze.
Źródło: fakt.pl, eska.pl, instagram.com
Rozmowy na Facebooku