menu
Lekarze odesłali ją ze szpitala i zaczęła rodzić w aucie! Policjant który przyjął poród zrobił dla niej coś pięknego!
Lekarze odesłali ją ze szpitala i zaczęła rodzić w aucie! Policjant który przyjął poród zrobił dla niej coś pięknego!
Joy – to imię dziewczynki która przyszła na świat w niecodziennych okolicznościach.Wczesnym rankiem 18 Czerwca, Destiny i Caleb Hall jechali do szpitala w Fort Worth, mieście położonym około 45 minut jazdy od ich miejscowości. Para była pewna, że nadszedł czas na narodziny ich córeczki, jednak lekarze byli innego zdania. Powiedzieli oni, że nie spodziewają się aby do rozwiązania doszło w tym tygodniu. Choć kobieta odczuwała silne bóle porodowe, nie było innego wyjścia, wraz z mężem ruszyli w drogę powrotną.W trakcie jazdy, ból pogorszył się i stał się niemalże nie do wytrzymania. Caleb zawrócił samochód i ruszył z powrotem do szpitala, nie zważając na ograniczenia prędkości, co przyciągnęło uwage oficera Marka Diebolda,będącego w drodze do pracy.Mężczyzna zatrzymał samochód Hallów, ale w czasie gdy Caleb wyjaśniał mu całą sytuację, Destiny odeszły wody. Diebold natychmiast wsiadł do swojego radiowozu i jadąc na sygnale eskortował Caleba i Destiny, upewniając się, że nie zostaną oni zat

Joy – to imię dziewczynki która przyszła na świat w niecodziennych okolicznościach.


Wczesnym rankiem 18 Czerwca, Destiny i Caleb Hall jechali do szpitala w Fort Worth, mieście położonym około 45 minut jazdy od ich miejscowości. Para była pewna, że nadszedł czas na narodziny ich córeczki, jednak lekarze byli innego zdania. Powiedzieli oni, że nie spodziewają się aby do rozwiązania doszło w tym tygodniu. Choć kobieta odczuwała silne bóle porodowe, nie było innego wyjścia, wraz z mężem ruszyli w drogę powrotną.


W trakcie jazdy, ból pogorszył się i stał się niemalże nie do wytrzymania. Caleb zawrócił samochód i ruszył z powrotem do szpitala, nie zważając na ograniczenia prędkości, co przyciągnęło uwage oficera Marka Diebolda,będącego w drodze do pracy.


Mężczyzna zatrzymał samochód Hallów, ale w czasie gdy Caleb wyjaśniał mu całą sytuację, Destiny odeszły wody. Diebold natychmiast wsiadł do swojego radiowozu i jadąc na sygnale eskortował Caleba i Destiny, upewniając się, że nie zostaną oni zatrzymani w korku.


Gdy jednak byli oni około 25 minut od szpitala, Caleb spojrzał na swoją żonę i zrozumiał, że nie zdążą. Mężczyzna zatrzymał samochód na poboczu i w asyście Diebolda odebrał poród. 


Joy przyszła na świat cała i zdrowa, a Hallowie pozostali w kontakcie z Dieboldem. Kilka tygodni później żona oficera zadzwoniła do nich z propozycją wykonania unikatowej pamiątki dla dziewczynki – sesji fotograficznej z odznaką, mundurem i radiowozem Diebolda. Tak powstała niezwykła seria zdjęć, symbolizująca wielką radość i wdzięczność wobec pomocnego stróża prawa.


Źródło: http://www.inspiremore.com/

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku