wyświetlenia
Gdy Brittney i Brady witali na świecie swoją córeczkę, jak grom z jasnego nieba spadła na nich straszliwa wiadomość. Lekarze poinformowali ich, że malutka Brylen cierpi na schorzenie w wyniku którego jej mózg i czaszka nie będą w stanie się w pełni ukształtować. Pozostała jej godzina życia.
Rodzice spędzili tę godzinę ze swoją córką, obdarzając ją całą swoją miłością. Dla Brittney i Brady'ego było to niezwykle bolesne pożegnanie .
Z powodu ich maleńkich ciał, temperatura ciał noworodków bardzo łatwo ulega zmianie i po ich śmierci lekarze są zmuszeni przetransportować je do chłodniejszych warunków.
W rezultacie, w przypadku śmierci noworodka, rodzicom nie daje się wystarczającej ilości czasu na pożegnanie, gdyż jego ciało musi zostać jak najszybciej przetransportowane do chłodnych warunków.
Aby rozwiązać ten problem, Brittney i Brady opracowali specjalne łóżeczko dla noworodków które utrzymuje je w chłodzie i pozwala rodzicom na właściwe pożegnanie. Strata noworodka nie różni się od utraty dorosłej osoby którą kochaliśmy. Ból i cierpienie są równe, więc pożegnanie także powinno takie być.
Rozmowy na Facebooku