menu
Matka wpada w furię i próbuje się zemścić, kiedy jej nieszczepiona córka nie zostaje zaproszona na przyjęcie
Matka wpada w furię i próbuje się zemścić, kiedy jej nieszczepiona córka nie zostaje zaproszona na przyjęcie
Szczepionki ocaliły miliony istnień na całym świecie, jednak w pewnych kręgach wciąż są one przedmiotem kontrowersji. Niektórzy ludzie nie przyjmują do wiadomości, że ich wybór o braku szczepienia naraża życie innych osób.

W wątku na portalu Reddit, gdzie lekarze poproszeni zostali o opisanie ich najgorszych przeżyć z „antyszczepionkowcami,” pewna matka postanowiła opowiedzieć jej bulwersującą historię. Przy organizowaniu przyjęcia urodzinowego dla swojej pociechy, postanowiła ona nie zaprosić nieszczepionej dziewczynki, gdyż jej obecność zagrażała zdrowiu innego dziecka, osłabionego długotrwałą walką z rakiem. Matka nieszczepionej dziewczynki nie przyjęła tego do wiadomości i postanowiła zemścić się w bardzo małostkowy sposób.

Oto treść posta:

Oto treść posta:
Reklama

„Po rozesłaniu zaproszeń na przyjęcie urodzinowe mojego dziecka, dowiedziałam się, że jedna z jej koleżanek z zajęć tanecznych była nieszczepiona. Najlepsza przyjaciółka mojej córki jest w remisji po walce z białaczką, przez co jej odporność jest obniżona. Kontakt z nieszczepionym dzieckiem mógłby ją zabić. Odwołałam zaproszenie koleżanki z zajęć i grzecznie wyjaśniłam sytuację. Jej matka wpadła w furię. Próbowała sprawić aby moją córkę wyrzucono ze szkoły tańca. Właścicielką szkoły jest starsza pani, która najwyraźniej nie miała pojęcia, że w dzisiejszych czasach są idioci nie uznający szczepień. Wprowadziła ona nową zasadę – każdy uczeń musi posiadać ważne szczepienie, a nieszczepione dzieci zmuszone są do znalezienia innej szkoły tańca. Było mi przykro z powodu tej dziewczynki, ale jej matka to socjopatka. Odporność stadna ratuje życie w przypadku dziecka walczącego z rakiem.”

Wielu internautów było zszokowanych postawą antyszczepionkowej matki.

Wielu internautów było zszokowanych postawą antyszczepionkowej matki.

„Właśnie to doprowadza mnie w antyszczepionkowcach do szału. Szkoda mi ich dzieci wystawionych na ryzyko, ale, co gorsza, zagrażają one każdemu z obniżoną odpornością. Ludzie starsi, chorzy, ciężarne kobiety, noworodki... To egoistyczne i nieodpowiedzialne.”

„Chora mentalność – dziecko będące własnością, a nie ludzką istotą. Jak możemy narażać życie członków naszej społeczności tylko po to, aby ich walnięci rodzice mogli zachować swoje prawo do idiotycznego i szkodliwego przeświadczenia?”

„Dlaczego do cholery narażanie własnego dziecka nie jest traktowane jako przestępstwo?

Jeśli nie zapiszę moich dzieci do szkoły, grożą mi poważne konsekwencje, ale jak uznam, że nie potrzebują one szczepienia, to wszystko jest w porządku!”



Jak postrzegacie postawę autorki posta i jej decyzję?



Źródło: boredpanda

Reklama

TWOJA REAKCJA?

Rozmowy na Facebooku