Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w stolicy Kazachstanu. Trzyletnia dziewczynka wychyliła się przez otwarte okno, przez które prawie wypadła, jednak w ostatniej chwili złapała się rączkami za rant. Wisiała tak przez dłuższą chwilę, gdy zauważyli ją przechodnie na dole. Ci natomiast wzbudzili ciekawość sąsiada mieszkającego poniżej dziewczynki, wbiegł do swojego mieszkania i długo nie myśląc wyszedł przez okno, aby ją złapać.
27- letni Sabit Shontakbaev został okrzyknięty bohaterem po tym jak nie zważając na własne życie postanowił uratować dziewczynkę trzymającą się okna na 8 piętrze budynku. Powiedział: „Zauważyliśmy, że ludzie się zbierają i natychmiast spojrzałem w górę i zobaczyłem dziewczynę wiszącą na ósmym piętrze”.
Dodał: „Nie miałem szelek bezpieczeństwa, więc kolega trzymał mnie za nogi. W tym momencie nie myślałem o niczym, chciałem tylko pomóc dziecku”.
Jak się okazało, dziewczynka została sama w mieszkaniu, ponieważ jej matka wyszła do sklepu. Bohater stolicy, za „odwagę” został odznaczony medalem przez wiceministra stanu wyjątkowego Ibrahima Kulshimbayeva.
Reklama
Rozmowy na Facebooku