4,597
wyświetlenia
wyświetlenia
Widzieliśmy już różnych amatorów holowania, wyciągania i niestety bardzo często z marnym skutkiem.
Bywali tacy, którzy próbowali holować się tyłem (jeżeli nie widzieliście to tutaj możecie zobaczyć przykład ze Szczecina). Jak i takich którzy nieudolnie próbowali wciągać auto na lawetę. Tym razem trafiliśmy na amatorską próbę wyciągania auta z rowu. Niby prosta sprawa jeżeli ma się do dyspozycji taki sprzęt to wszystko powinno pójść łatwo i szybko. Jak się jednak okazało nie wszystko poszło zgodnie z planem. Dobrze nie zaczęli, a już po chwili potrzebna była kolejna pomo, a do tego uszkodzenia pojazdu powiększyły się. Niestety czasem tak to bywa, że pomimo tego, że ma się całkiem odpowiedni sprzęt to i tak można narobić sporo szkód nieumiejętnym działaniem.
Reklama
Rozmowy na Facebooku