Tytuł oczywiście to żart. Jednak nie raz człowiek by chciał, aby inni uczyli się na jego błędach, jednak tak to życiu bywa, że człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Nawet jeżeli ktoś przekonywałby nas najlepszymi argumentami to i tak chcemy postawić na swoim.
Przed takim błędem chciał przestrzec steward, którego celem było powstrzymanie niepowołanych osób przed dostaniem się na płytę boiska. Był bardzo poświęcony swojej pracy, dlatego nie patrzył co się dzieje dookoła. Zwyczajnie miał zakodowany jeden cel i nie szło go przekonać, żeby odpuścił.
Nawet wtedy kiedy jeden z piłkarzy chciał oświadczyć się swojej dziewczynie, nie chciał pozwolić na to, aby do tego doszło. Internauci skomentowali tę sytuację właśnie w ten sposób, że chciał powstrzymać piłkarza przed popełnieniem życiowego błędu.
Reklama
Rozmowy na Facebooku