4,858
wyświetlenia
wyświetlenia
Turbulencje w samolocie to nic nadzwyczajnego.
Niestety zdarzają się, czasami są lekkie i po chwili przechodzą, a czasami wręcz przerażają, a pasażerowie mają wrażenie, że to już koniec. Do takich niesamowicie silnych turbulencji doszło podczas lotu numer 226 z Denver do Baltimore, który miał miejsce w październiku zeszłego roku. W pewnym momencie pasażerowie zaczęli nagrywać całą sytuację, ponieważ była bardzo nietypowa. Głowna akcja zaczyna się od około 1 minut. Sami przyznamy, że nie chcielibyśmy doświadczyć takich "niedogodności".
Reklama
Rozmowy na Facebooku