Kolejny przykład rowerzysty, który chyba znał przepisy, ale nie miał zamiaru się do nich zastosować.
Dopiero po zobaczeniu policjantów na pasach ostro hamował. Tak ostro, że jedzenie które prawdopodobnie miał w torbie na dostawy zrobiło razem z nim niezłego fikołka. Jesteśmy ciekawi jak wyglądało po dostarczeniu go do klienta. Panowie policjanci uznali chyba, że rowerzysta sam sobie wymierzył srogą karę i najprawdopodobniej odstąpili od wypisania mandatu. Pamiętajcie, że nie wolno przejeżdżać rowerem przez przejście dla pieszych, chyba, że jest to dozwolone i przebiega tamtędy ścieżka rowerowa.
Reklama
Rozmowy na Facebooku