wyświetlenia
Na co więc papież tym razem zwrócił uwagę? Otóż podczas kolejnej katechezy poświęconej mszy świętej Franciszek przytoczył dialog, który jest codziennością wiernych, jak świat długi i szeroki.
Papież Franciszek skrytykował opłaty za msze, które wciąż funkcjonują w wielu kościołach. "Ile mam zapłacić za mszę, aby odczytane zostało podane przeze mnie imię? Nic, zrozumiano? Nic" - powiedział Franciszek.
Za mszę się nie płaci. Msza jest pamiątką ofiary Chrystusa. Odkupienie jest darmowe. Jeśli chcesz złożyć datek, złóż. Ale za mszę się nie płaci. Ważne, żebyście to zrozumieli - powiedział papież Franciszek w środę podczas audiencji generalnej w auli Pawła VI w Watykanie
Czy to znaczy, że papież znosi „ofiarę”? Nie, ale słynne „co łąska”, czyli – i tu pada odpowiednia kwota – ma być rzeczywiście dobrowolne. Mówi Franciszek: „Jeśli chcesz ofiarować datek, zrób to, ale nie płaci się”. Oczywiście: za mszę!
Rozmowy na Facebooku